20 Marzec 2023

Prezydent RP z wizytą w Fabryce Broni „Łucznik” w Radomiu

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda odwiedził w piątek, 17 marca br., Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom. Zwiedził między innymi część produkcyjną zakładu, w której wytwarzane są m.in. nowoczesne karabinki z rodziny Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej znajdujące się na wyposażeniu Wojska Polskiego oraz spotkał się z pracownikami zakładu.

Dowiedz się więcej
08 Marzec 2023

Kobiety tajną bronią „Łucznika”

Mają zalety, które w męskim świecie stawiają je na pierwszym miejscuWspółczesne kobiety nie boją się konkurować z mężczyznami. Wiele z nich pracuje na stanowiskach, które do tej pory zarezerwowane były wyłącznie dla panów. To, że panie doskonale radzą sobie w męskim świecie, udowadniają między innymi: Małgorzata, Anna, Iwona i Barbara z Fabryki Broni „Łucznik” – Radom.Małgorzata Fluder to rekordzista, jeśli chodzi o staż pracy. Na koncie ma 40 lat przepracowane w radomskiej zbrojeniówce. Zaczynała w Zakładach Metalowych.– To prawdziwa weteranka pracy i dusza człowiek. Zawsze uśmiechnięta i pełna energii. „Bezboleśnie” pomaga wdrożyć się nowym pracownikom w powierzone im zadania – chwalą Małgorzatę, mamę dwóch dorosłych córek i babcię Zuzi, koleżanki.Z racji stażu i doświadczenia zna branżę bardzo dobrze. Przez lata obserwowała, jak zmienia się, rozwija i unowocześnia. Pracowała na różnych stanowiskach. Obecnie, podobnie jak Anna Gorzym i Iwona Mazur, realizuje zadania w dziale produkcyjnym fabryki, na oddziale P3. Pracuje tam łącznie siedemdziesięciu pracowników, w tym 16 kobiet. To wciąż mało, chociaż liczba ta sukcesywnie wzrasta.Dokładność, precyzja, cierpliwość…Małgorzata, Anna i Iwona dbają o efekt końcowy, czyli przygotowywanie broni do wysyłki wraz z całym oprzyrządowaniem. Czyszczą ją, konserwują, pakują w specjalnie materiały ochronne, a dodatkowo uzupełniają zamówienia o klipsy, bagnety, magazynki itp. Przez ich ręce przechodzi tysiące karabinków MSBS GROT, pistoletów VIS czy karabinków Beryl, co z pewnością może wzbudzić nutkę zazdrości w wielbicielach broni i strzelectwa.– To, co robimy wciąż budzi emocje wśród naszych znajomych, a zwłaszcza nowo poznanych osób z racji tego, że mamy do czynienia z bronią, a ta u wielu osób nadal wywołuje wypieki na twarzy – mówią z uśmiechem panie.Jak im się pracuje we wciąż jeszcze kojarzonym z mężczyznami świecie?– Bardzo dobrze – przyznaje Anna Gorzym, pracująca w Fabryce Broni od 5 lat, prywatnie mama dwóch córek – studentki i uczennicy. – Jesteśmy doceniane, bo mamy dużo zalet, które w tym, co robimy są niezbędne: dokładność, precyzja, cierpliwość.– Zwracamy uwagę na detale. Dobrze planujemy swoje zadania, żeby wyrobić się w czasie i wykonać je jak najlepiej – dodaje Iwona Mazur, najmłodsza stażem, bo dwuletnim, pracownica radomskiej fabryki, prywatnie mama dwóch synów w wieku 18 i 12 lat.Zdolności manualneCechy, o których wspominają Anna i Iwona bez wątpienia ma też Barbara Kobyłecka, mama dwójki dorosłych dzieci – córki i syna, zatrudniona na stanowisku ślusarz w dziale produkcyjnym fabryki, na oddziale P1. Jest tam jedną z dwunastu kobiet na 170 pracowników. Do załogi „Łucznika” dołączyła 4 lata temu. Zajmuje się gratowaniem elementów do broni, czyli usuwaniem ostrych krawędzi na detalach: obsadach lufy, łożach, szkieletach czy zamkach, które trafiają do niej po obróbce maszynami CNC.– Moja praca wymaga zdolności manualnych, cierpliwości, dokładności, a więc cech, które z reguły przypisuje się kobietom – mówi z uśmiechem Barbara. – Pracuję z detalami do wszystkich rodzajów broni produkowanych w fabryce.– Z racji tego, że pracujemy w zakładzie zbrojeniowym, nasza praca wydaje się dla wielu wyjątkowa. Bez wątpienia taka jest – mówi Anna. – Zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest każdy etap produkcji. Cieszy nas, że jesteśmy jego częścią.Zaproszenie dla kobietMałgorzata, Anna, Iwona i Barbara zasilają kobiecą załogę części produkcyjnej Fabryki Broni. Łącznie w całym zakładzie zatrudnionych jest 84 panie na 514 pracowników. Spora część żeńskiej załogi pracuje w części biurowej w działach: kadr, księgowości, finansów, logistyki, handlu, HR, marketingu, zarządzania projektami, pełniąc w nich także role kierownicze. Kobiety stanowią trzon Biura Zarządu. Pracują także na stanowiskach konstruktorów i technologów, z powadzeniem wdrażając swoje pomysły do broni produkowanej w radomskim zakładzie.– Cieszy nas, że panie co raz chętniej dołączają do naszego zespołu. Zapraszamy, aby odpowiadały na oferty pracy Fabryki Broni. Są zawsze mile widziane, zwłaszcza na stanowiskach, na których mogą w pełni być wykorzystane ich umiejętności – mówi dr Wojciech Arndt, prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.A po pracy…Małgorzacie, Annie, Iwonie i Barbarze praca w radomskim zakładzie daje wiele satysfakcji, a co daje im satysfakcję w życiu prywatnym?– Przede wszystkim rodzina, ale także nasze drobne przyjemności – mówią i wyliczają: nordic walking, jazda na rowerze, praca w ogrodzie, książki, filmy, wypady na wycieczkiz rodziną.– To jednak trochę odległe zainteresowania od tego, co robimy na co dzień… – dodają żartem.

Dowiedz się więcej
08 Marzec 2023

Oświadczenie Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. w związku z publikacją portalu Onet.pl

W nawiązaniu do publikacji Onet.pl z dnia 8 marca 2023 r. „Miażdżący raport polskich specjalsów o karabinku Grot po szkoleniu (…)” Fabryka Broni „Łucznik”-Radom sp. z o.o. przekazuje następujące stanowisko:Fabryce Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. nie jest znana treść notatki adresowanej do DKWS, o której mowa w artykule. Spółka nie może więc potwierdzić, czy opisywane w artykule szkolenie rzeczywiście miało miejsce, jaki był jego cel, przebieg i przedmiot. Przy założeniu, że opisywane w artykule okoliczności polegają na prawdzie, Fabryka Broni zwraca uwagę, że opisane w niej problemy dotyczą kwestii stricte obsługowych związanych z przeglądami wynikającymi z instrukcji obsługi broni, w trakcie których wszystkie opisywane w publikacji kwestie winny być korygowane.Artykuł zawiera zaskakującą sugestię, że uczestnicy biorący udział w szkoleniu rzekomo nie dokonali choćby wstępnego przeglądu broni przed strzelaniem i nie usunęli widocznych niesprawności, w tym: uszkodzonej iglicy (profesjonalista na sprawdzenie tego elementu potrzebuje ok. 10 sekund), brakujących elementów składowych broni czy też nie dokonali korekty mocowań celowników. Żadna z tych okoliczności nie mogła być efektem samego szkolenia.W ocenie Spółki artykuł, oparty na anonimowych wypowiedziach osób, które przedstawiane są jako żołnierze Sił Specjalnych Wojska Polskiego, nie może być traktowany jako rzetelny materiał. Jest on daleki od wiarygodności. Poza tym Spółka podaje w wątpliwość prawdziwość cytowanych wypowiedzi. Z uwagi na charakter służby pełnionej przez wymienionych w artykule żołnierzy, ich kulisy pracy i działań nie mogą być komentowane także przez samych zainteresowanych, co potwierdza stanowisko rzecznika DKWS. Fabryka Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. podkreśla, że Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych nie potwierdziło istnienia notatki, o której mowa jest w publikacji Onetu, rzekomo stworzonej przez żołnierzy Wojsk Specjalnych.Spółka jednoznacznie wskazuje, że nie przekazywała broni na szkolenia,o których mowa we wspomnianej publikacji.Odnosząc się do kwestionowanych w artykule wymagań operacyjnych broni (m.in. wymagania poziomu celności czy wymagania dla modułowej konstrukcji) są to okoliczności wynikające bezpośrednio z założeń technicznych do projektowania, przedstawionych przez MON. W przypadku celności w praktyce osiągnięto przy tym znacznie lepsze parametry, niż pierwotnie zakładane w przekazanych Spółce założeniach. Mimo, iż broń użytkowana jest w Siłach Zbrojnych RP od ponad 5 lat, w ilości ponad 70 000 egzemplarzy, Spółka nie otrzymała od MON jakichkolwiek sygnałów wskazujących, że pierwotnie przyjęte założenia wymagają modyfikacji lub wprowadzenia jakichkolwiek zmian co do parametrów operacyjnych lub konstrukcyjnych broni. Spółka nie otrzymała także (czy to od polskiego MON czy od jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy) żadnych informacji o jakichkolwiek problemach związanychz użytkowaniem karabinków GROT.Mimo, że w artykule przywołano okoliczność istnienia wielu pozytywnych opinii o broni ze strony różnego rodzaju użytkowników (w tym ukraińskich), znaczenie tych publikacji zostało w treści tego materiału całkowicie umniejszone (i nie zostały one choćby w części zaprezentowane), natomiast jako wiążące przywołano jedynie nieprzychylne opinie dwóch żołnierzy ukraińskich, o których pisze autor. Obiektywizm prezentowanych w materiale ocen został tym samym całkowicie zaburzony, wyłącznie w celu prezentacjiz góry przyjętej przez autorów tezy. Stoi to w sprzeczności z obowiązkiem dziennikarskim polegającym na dochowaniu rzetelności i należytej staranności, do czego obliguje prawo prasowe.Spółka zaznacza, że dotychczasowe artykuły odnoszące się do karabinków GROT, które dostarczono do polskiego wojska, opublikowane na portalu Onet.pl, nie potwierdziły stanu faktycznego. Bezpodstawne oskarżenia znalazły swój finał na wokandzie. Obecnie przed Sądem Okręgowym w Radomiu toczą się dwa procesy w tej sprawie, m.in. przeciwko autorom przedmiotowej publikacji.

Dowiedz się więcej
27 Luty 2023

Karabin wyborowy GROT 762N oraz kolejne partie karabinków MSBS GROT trafią do polskiej armii

Wicepremier, minister obrony Mariusz Błaszczak zatwierdził podpisaną przez Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom i Agencję Uzbrojenia umowę o wartości ponad 11 mln zł brutto na dostawę 250 karabinów wyborowych GROT 762N zasilanych amunicją 7,62 mm x 51 NATO dla Sił Zbrojnych RP. Została ona podpisana w piątek, 24 lutego br. podobnie jak kolejny już aneks na dostarczenie dodatkowych 88 tys. karabinków MSBS GROT dla polskiej armii o wartości ok. 1 mld zł brutto.– Konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie. Zmieniamy jego uzbrojenie z postsowieckiej na nowoczesną broń o standardzie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką nowoczesną bronią są karabinki GROT. Udowodnili to zarówno producenci, jak i żołnierze Wojska Polskiego oraz sił ukraińskich,w rękach których są skuteczne. W związku z tym w roku 2023 zatwierdziłem już drugą umowę w sprawie zamówienia karabinków GRORT w radomskiej Fabryce Broni „Łucznik”, łącznie blisko 200 tys. sztuk za 2,1 mld zł. Jest to ważne dla Wojska Polskiego, ale także dla radomskiego zakładu, któremu daje perspektywy rozwoju i nowe miejsca pracy na ziemi radomskiej – powiedział Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej.24 lutego 2023 r. w imieniu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o., w jej siedzibie w Radomiu, umowę oraz aneks do umowy z lipca 2020 r. podpisali: dr Wojciech Arndt, Prezes Zarządu oraz Seweryn Figurski, Członek Zarządu, natomiast ze strony Zamawiającego – gen. bryg. Artur Kuptel, Szef Agencji Uzbrojenia.Zgodnie z zapisami ww. umowy do Sił Zbrojnych RP trafi 250 sztuk karabinów wyborowych GROT 762N zasilanych amunicją 7,62 mm x 51 NATO. Mają zostać dostarczone do 31 lipca 2024 roku. Samopowtarzalny karabin wyborowy GROT 762N został stworzony jako następca wprowadzonego do wojska w latach60. XX w. karabinu wyborowego SWD.– Zamówienie na karabin wyborowy GROT 762N kalibru 7,62 mm dla polskiej armii utwierdza nas w przekonaniu, że konstruktorzy i technolodzy Fabryki Broni wraz z zespołem naukowym Wojskowej Akademii Technicznej, a także pracownicy produkcji zakładu stanęli na wysokości zadania. To już kolejna konstrukcja z radomskiej fabryki, która trafia do Sił Zbrojnych RP. Świadczy to o bardzo wysokiej jakości naszych produktów. Zależy nam, aby polskie wojsko wyposażone było w nowoczesny sprzęt, co jest bardzo istotne w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej – mówi dr Wojciech Arndt, Prezes Zarządu – Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.– Karabinek GROT w ostatnich latach udowodnił swoje walory bojowe w Wojsku Polskim, a także potwierdził skuteczność w wojnie na Ukrainie. Kluczową kwestią jest dalszy rozwój broni ręcznej, w tym wyborowej przez krajowy przemysł obronny. Wieloletnie doświadczenie oraz zaangażowanie Fabryki Broni „Łucznik” – Radom w produkcję MSBS GROT przekonują nie tylko mnie, ale i wielu ekspertów, że na wyposażenie wojska trafia bardzo dobry wyrób, który nie tylko już teraz zaliczany jest do światowej czołówki w swojej klasie, ale także z każdym rokiem staje się coraz doskonalszy – mówi gen. bryg. Artur Kuptel, Szef Agencji Uzbrojenia.Rodzime wojsko otrzyma także dodatkową partię karabinków MSBS GROT C16 FB-A2 kal. 5.56×45 mm. Przewiduje to kolejny już aneks do obecnie realizowanej umowy z dnia 8 lipca 2020 r. Wg jego zapisów Wojsku Polskiemu do końca 2026 r. zostanie dostarczone kolejne 88 tys. GROT-ów o wartości ok. 1 mld zł brutto. W efekcie, całe zamówienie będzie obejmować łącznie blisko184 tys. karabinków, a całkowita wartość umowy wyniesie ok. 2,1 mld zł brutto.  – Wielokrotnie było już wspominane, że karabinek MSBS GROT przeszedł ten najtrudniejszy egzamin, jakim jest użytkowanie broni w boju. Jesteśmy z tego dumni i niewątpliwie budujące jest to, że zalety tej konstrukcji dostrzega polska armia, stąd kolejne zamówienie na GROT-y dla naszego wojska – mówi Seweryn Figurski, Członek Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom***Samopowtarzalny karabin wyborowy GROT 762N kalibru 7,62 mm to nowoczesna, oryginalna, polska konstrukcja, zasilana amunicją karabinową 7,62×51 mm NATO (.308 Win.), opracowana w dwóch wersjach z lufami długości 406 mm (16”) oraz 508 mm (20”). Jest efektem współpracy Fabryki Broni „Łucznik”- Radom Sp. z o.o. i Wojskowej Akademii Technicznej. Karabin bazuje na ogólnym schemacie konstrukcyjnym karabinka standardowego (podstawowego) GROT C16 FB – A2 kalibru 5,56 mm i zawiera wszystkie jego najlepsze cechy, tj.: bezpieczeństwo i niezawodność działania oraz wysoką modułowość, ergonomię i estetykę techniczną. Rozmieszczenie manipulatorów w karabinie, tj. przełącznika rodzaju ognia-bezpiecznika, zaczepu suwadła, zatrzasku magazynka i rękojeści napinacza, jest podobne jak w karabinku GROT C16 FB – A2, co stanowi dodatkowy atut broni, pozytywnie wpływając na szybki proces wyszkolenia żołnierzy. Zachowano również możliwość wymiany zespołu lufy na poziomie samego użytkownika, przekonfigurowania broni dla strzelców prawo- i leworęcznych (odwracalny system wyrzucania łusek na prawą i lewą stronę) oraz zamienność modułów (kolby, łoża itp.).*** Karabinek MSBS GROT powstał w ramach wojskowego projektu ZISW TYTAN, a broń została zaprezentowana po raz pierwszy w przeddzień Święta Wojska Polskiego w 2012 r. Ta wyjątkowa konstrukcja pozwala na szybką zmianę kluczowych modułów, takich jak moduł lufy ze zintegrowaną komorą gazową, mechanizm spustowy, moduł granatnik i kolba. Dzięki czemu można szybko dostosować broń dla konkretnego odbiorcy i konkretnych potrzeb. Te wszystkie cechy można osiągnąć zarówno w układzie klasycznym i bezkolbowym. Fabryka Broni w pełni zrealizowała stawiany przez Użytkownika wymóg modernizacji wyposażenia indywidualnego żołnierza dostosowując i wdrażając do produkcji seryjnej oferowane jednostki broni do najnowszych standardów. Pierwsze egzemplarze MSBS „GROT” weszły na wyposażenie Sił Zbrojnych RP w 2017 roku. 

Dowiedz się więcej
21 Luty 2023

Fabryka Broni na targach IDEX w ABU DHABI

Rodzina karabinków MSBS GROT – sztandarowych produktów radomskiej Fabryki Broni „Łucznik” – po raz kolejny prezentowana jest na zagranicznych targach, tym razem podczas Międzynarodowej Wystawy i Konferencji Obronnej IDEX 2023. Odbywa się ona od 20 do 24 lutego br. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.IDEX to jedyna międzynarodowa wystawa i konferencja poświęcona obronności w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, podczas której prezentowane są najnowsze technologie w lądowych, morskich i powietrznych sektorach obrony. Odbywa się co dwa lata w centrum stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Abu Dhabi. Stanowi unikalną platformę do nawiązywania i wzmacniania relacji z departamentami rządowymi, firmami i siłami zbrojnymi we wspomnianym regionie.W tegorocznych targach uczestniczą wystawcy z 65 krajów, którzy prezentują swoje produkty na 1350 stoiskach zajmujących blisko 165 000 metrów kwadratowych. Organizatorzy szacują, że w wydarzeniu weźmie udział około 130 000 osób.W Abu Dhabi swoje wyroby prezentuje delegacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej z Fabryką Broni „Łucznik” – Radom w składzie. Na wystawie znajdują się flagowe produkty wytwarzane w radomskim zakładzie, które cieszą dużą popularnością wśród odwiedzających wystawę.– Region Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej to dla naszej spółki bardzo perspektywiczny rynek. Cieszy nas, że nasze produkty wzbudzają duże zainteresowanie i otrzymują przychylne opinie uczestników Targów IDEX – mówi Seweryn Figurski, członek Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich radomska Spółka prezentuje bogaty asortyment produktów ze swojego portfolio. Goście targów mogą zapoznać się z rodziną karabinków MSBS GROT, które dostępne są w różnych kalibrach, z różnymi długościami lufy oraz w układzie klasycznym i bezkolbowym (bullpup). Nie zabrakło także granatników MSBS GROT – podwieszanego i samodzielnego. Prezentowany jest także karabinek automatyczny Beryl M762 kal. 7,62 x 39 mm czy pistolet samopowtarzalny VIS 100.– Udział w targach zrzeszających wystawców oraz kontrahentów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej jest dla nas doskonałą okazją do rozmów z potencjalnymi klientami z tego regionu – mówi dr Wojciech Arndt, prezes Zarządu Fabryki Broni – „Łucznik” – Radom. – Warto podkreślić, że radomska Fabryka Broni ma już kontrahentów z Afryki Wschodniej. Mamy nadzieję, że wkrótce dołączą do nich kolejni z tego regionu świata.

Dowiedz się więcej
20 Luty 2023

Przyszli attaché obrony w Fabryce Broni

Grupa kandydatów na attaché obrony – słuchaczy Akademii Sztuki Wojennej – odwiedziła Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom. Zapoznanie się z ofertą polskiego przemysłu zbrojeniowego to element ich przygotowania do ważnej roli, jaką będą pełnić, reprezentując Polskę i rodzime wojsko za granicą.Wizyta oficerów, słuchaczy Akademii Sztuki Wojennej, w Fabryce Broni miała miejsce 16 lutego br. Goście radomskiego zakładu zapoznali się z planami rozwoju spółki, nowoczesnymi technologiami stosowanymi przez zakład w procesie wytwarzania broni strzeleckiej oraz jego ofertą produktową.– Polskie służby mundurowe wspieramy w różnym zakresie. Doceniamy ich wkład w bezpieczeństwo kraju. Zdajemy sobie także sprawę, jak ważne jest właściwe reprezentowanie naszego kraju za granicą, stąd ucieszyła nas wizyta przyszłych dyplomatów wojskowych w Fabryce Broni i możliwość zapoznania ich z naszymi konstrukcjami, ale także z procesami produkcyjnymi. Zależy nam, aby oficerowie, którzy będą pełnić zagraniczne misje dyplomatyczne, mieli pełny obraz polskiego przemysłu zbrojeniowego – mówi dr Wojciech Arndt, prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.Warto wspomnieć, że zadaniem attaché obrony, którego kadencja trwa 3 lata, jest nie tylko kierowanie podległym mu personelem ataszatu obrony w celu doradztwa wojskowego w sferze militarnych aspektów bezpieczeństwa. Żołnierze zawodowi prezentują, w ramach przedstawicielstwa, stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej, a w wystąpieniach i kontaktach zewnętrznych stanowisko określone przez kierownika przedstawicielstwa. Polscy attaché obrony sprawują swoją funkcję w pięćdziesięciu krajach na świece.– Nim jednak zostaną wysłani na swoją misję dyplomatyczną, przechodzą przeszkolenie z ogólnej wiedzy dyplomatycznej – tłumaczy ppłk dr inż. Piotr Krzykowski, Adiunkt w Akademii Sztuki Wojennej. – Mają możliwość albo przejść intensywny sześciomiesięczny kurs, albo zostać słuchaczami Podyplomowych Studiów Wojskowej Służby Zagranicznej. Oba przypadki kończą się egzaminem i mają na celu przygotowanie oficerów planowanych do wyznaczenia na stanowiska służbowe attaché obrony i zastępców attaché obrony przy Ambasadach RP.Spotkanie z przyszłymi dyplomatami w Fabryce Broni zakończyło się na strzelnicy, gdzie goście mieli okazję obejrzeć zaprezentowaną broń oraz wypróbować ją w praktyce.

Dowiedz się więcej
20 Luty 2023

Delegacja z Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej z wizytą w Fabryce Broni

Jak wygląda proces produkcyjny sztandarowej konstrukcji Fabryki Broni „Łucznik” – Radom – karabinka MSBS GROT, który na co dzień służy żołnierzom WOT – tego m.in. mieli okazję dowiedzieć się przedstawiciele dowództwa tego rodzaju sił zbrojnych podczas wizyty w radomskiej spółce.9 lutego br., delegacja Pionu Szkolenia Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej na czele z płk. Andrzejem Głowackim, Szefem Pionu Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej odwiedziła Fabrykę Broni w Radomiu, w której produkowane są konstrukcje przeznaczone między innymi na potrzeby WOT.Produkty radomskiej Fabryki Broni „Łucznik” stanowią podstawę uzbrojenia terytorialsów. W wyposażeniu formacji znajdują się karabinki MSBS GROT oraz granatniki podwieszane, a także pistolety VIS 100. Wizyta w radomskim zakładzie stała się okazją dla przedstawicieli Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej do zapoznania się z procesem produkcyjnym sztandarowych konstrukcji Fabryki Broni – nowoczesnych karabinków MSBS GROT.– Bardzo cenimy sobie spotkania ze służbami, które użytkują naszą broń. Są one doskonałą okazją do wymiany spostrzeżeń na temat jej praktycznego wykorzystywania. Zawsze przysłuchujemy się zarówno zgłaszanym uwagom jak i zaletom dotyczącym naszych konstrukcji po to, aby udoskonalać kolejne wyroby produkowane w Fabryce Broni. Nikt przecież, tak jak żołnierz, zwłaszcza na poligonie, nie będzie lepszym ekspertem w zakresie działania karabinu czy pistoletu – mówi dr Wojciech Arndt, Prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.Podczas spotkania z Zarządem Fabryki Broni „Łucznik” – Radom goście mieli okazję poznać także plany spółki dotyczące m.in. rozbudowy zakładu i zwiększenia mocy produkcyjnych, niezbędnych do realizacji kolejnego aneksu do umowy na dostawę następnej partii karabinków MSBS GROT dla Wojska Polskiego czy też innych konstrukcji, które są opracowywanew radomskim zakładzie.Płk Andrzej Głowacki, Szef Pionu Szkolenia Dowództwa WOT nie krył zadowolenia z wizyty w Fabryce Broni. – Oprócz tego, że jestem żołnierzem,to z wykształcenia także mechanikiem maszyn i urządzeń przemysłowych oraz technikiem maszyn i urządzeń okrętowych. To, co zobaczyłem w fabryce, rzeczywisty proces produkcji karabinka, diametralnie zmieniło moje wyobrażenie o całym procesie technologicznym. Wrażenie zrobił, na całej delegacji, kompetentny personel, znający się na „robocie”, kreatywny, a przede wszystkim otwarty na nasze potrzeby – powiedział oficer i dodał, że celem wizyty w Fabryce Broni była także koordynacja zbliżającego się dorocznego wydarzenia GROTOWISKO, podczas którego wymieniane są doświadczenia z eksploatacji karabinka MSBS GROT.

Dowiedz się więcej
08 Luty 2023

VIS 100 M1 z dwiema lufami i podwyższonymi przyrządami celowniczymi.

Fabryka Broni Łucznik-Radom wprowadziła do oferty zestaw z pistoletem Vis 100 M1 z dwiema lufami i podwyższonymi przyrządami celowniczymi na jedną promesę.Więcej info u naszych dystrybutorów oraz w dziale handlu Fabryka Broni „Łucznik” Radom (handel@fabrykabroni.pl)COLT – Obrót Bronią i Amunicją, Garand, Cenzin VISMAG Atenagun.pl

Dowiedz się więcej
02 Luty 2023

BERYL S223 ponownie dostępny

Znane, lubiane i cenione karabinki BERYL S 223 ponownie dostępne! Każdy kto posiada wolną promesę może go nabyć u naszych dystrybutorów oraz w wybranych sklepach. CENZIN; GARAND; COLT – Obrót Bronią i Amunicją; AtenaGun.pl; VISMAG Sugerowana cena detaliczna: 5770 zł brutto

Dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej

Brak wyników

Spróbuj wpisać inna fraze wyszukiwania.