22 Maj 2023

Więcej pistoletów VIS 100 z Fabryki Broni w Wojsku Polskim!

Fabryka Broni „Łucznik” – Radom i Agencja Uzbrojenia zawarły umowę o wartości ponad 160 mln zł brutto na dostawę blisko 28 tys. pistoletów VIS 100 dla Sił Zbrojnych RP. Podpisanie kontraktu miało miejsce w piątek, 19 maja br., podobnie jak zawarcie umowy na dostarczenie do polskiej armii blisko 200 karabinków reprezentacyjnych MSBS GROT o wartości ok. 2,6 mln złotych brutto.Podpisanie umów odbyło się w siedzibie Agencji Uzbrojenia w Warszawie. Fabrykę Boni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. reprezentował dr Wojciech Arndt, prezes zarządu oraz Seweryn Figurski, członek zarządu, a stronę wojskową płk Robert Frommholz, zastępca Szefa Agencji Uzbrojenia.– Polska broń w rękach polskiego żołnierza to jedność. Zdobywane doświadczenia, zbieranie opinii i konsekwentna dbałość polskiego producenta o dostarczanie dla użytkownika jak najlepszego sprzętu wojskowego przełożyły się na możliwość pozyskania kolejnej, znaczącej partii pistoletów VIS 100 – broni, z której wszyscy możemy być dumni. Jestem przekonany, że już niebawem będziemy mogli przekazać kolejne dobre wiadomości związane z wyrobami polskiego przemysłu obronnego, a w szczególności radomskiej Fabryki Broni, które trafią do Sił Zbrojnych RP – podkreślił gen. bryg. dr Artur Kuptel, Szef Agencji Uzbrojenia.Kolejne VIS-y 100 w armii polskiejUmowa na zakup pistoletów samopowtarzalnych VIS 100 9×19 mm przez Wojsko Polskie ma zostać zrealizowana do 30 listopada 2026 r. Będzie to już kolejna dostawa tych konstrukcji do armii. Po raz pierwszy trafiły do niej w 2019 r. w ramach ujednolicania uzbrojenia indywidualnego żołnierza. VIS 100 został następcą przestarzałego pistoletu wojskowego kalibru 9 mm Makarow.– Pistolety VIS 100 to konstrukcja znana już polskiej armii i podobnie jak karabinki z rodziny MSBS GROT, bardzo dobrze oceniana przez żołnierzy. Użytkownicy pistoletu VIS 100 podkreślają, że jest to broń ergonomiczna, wygodna w obsłudze, która pozwala na szybkie i precyzyjne oddanie strzału – mówi Seweryn Figurski, członek zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.Reprezentacyjne GROTY dla WPDruga z podpisanych 19 maja umów ma zostać zrealizowana do 29.09.2023r. Będzie to także kolejna dostawa reprezentacyjnych karabinków MSBS GROT 5,56R do rodzimego wojska. Po raz pierwszy trafiły one do armii w 2016 r. Otrzymały je jednostki reprezentacyjne, zastępując wiekowe karabinki wz. 1945 SKS.­­– Żołnierze wykorzystujący karabinki reprezentacyjne w służbie bez wątpienia stanowią wyjątkową grupę użytkowników broni. Podtrzymują wspaniałe tradycje ceremoniału wojskowego i uświetniają wiele patriotycznych uroczystości, wydarzeń o randze państwowej czy z udziałem VIP-ów. Cieszy nas i napawa dumą, że Fabryka Broni, poprzez swoje konstrukcje, będzie częścią wspaniałej tradycji związanej z polską wojskowością – mówi dr Wojciech Arndt, prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom.***Pistolet samopowtarzalny VIS 100 Kal. 9 x 19 mm działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, zamek ryglowany przez przekoszenie lufy w płaszczyźnie pionowej (system Browninga). Pistolet dostosowany jest do użytkowania przez strzelców prawo- i leworęcznych. Posiada ergonomiczny chwyt z możliwością dopasowania jego wielkości do ręki użytkownika poprzez zastosowanie wymiennych nakładek w dwóch rozmiarach. Szkielet broni wykonany jest z lekkiego i wytrzymałego stopu aluminium. Wyposażony został w szynę NATO Rail zgodną ze STANAG 4694, przeznaczoną do mocowania laserowego wskaźnika celu lub oświetlenia taktycznego, co zwiększa jego funkcjonalność. VIS 100 odznacza się małą masą, niewielkimi wymiarami, dobrą manewrowością prowadzenia ognia, szybkością użycia oraz wysokim stopniem bezpieczeństwa. Posiada automatyczny bezpiecznik, który chroni przed przypadkowym i przedwczesnym strzałem. Dodatkowo pistolet wyposażono w tzw. zwalniacz napiętego kurka (decocker). Bezpiecznik automatyczny blokuje iglicę i jest zwalniany w momencie pełnego ściągnięcia języka spustowego, dzięki czemu pistolet jest bezpieczny podczas przenoszenia z nabojem w komorze nabojowej. Kształt kabłąka umożliwia wygodne posługiwanie się bronią w rękawicach ochronnych latem oraz zimą. Kurkowy mechanizm spustowo uderzeniowy pojedynczego i podwójnego działania (SA/DA) umożliwia szybkie i precyzyjne oddawanie strzałów. Standardowe przyrządy celownicze wyposażone sąw trytowe źródła światła pozwalając na precyzyjne strzelanie zarówno w dzień jak i w nocy. Pistolet przy zastosowaniu lufy w specjalnym wykonaniu o długości 123 mm umożliwia użytkowanie tłumików dźwięku. Pistolet zasilany jest z dwurzędowych magazynków pudełkowych o pojemności 15 naboi.***Karabinek reprezentacyjny MSBS-5,56R został opracowany przez FB i WAT w ścisłej współpracy z Dowództwem Garnizonu Warszawa. Broń powstała z myślą o zastąpieniu w pododdziałach reprezentacyjnych SZ RP „wiekowych” karabinków wz. 1945 SKS. MSBS-5,56R to odmiana karabinka MSBS-5,56K, strzelająca amunicją ćwiczebną (ślepą). W porównaniu z pierwowzorem zastosowano w nim m.in.: lufę długości 508 mm, wydłużone łoże, magazynek o pojemności 10 nabojów oraz stałą, wzmocnioną kolbę. W wyniku wykorzystania unikalnej cechy systemu MSBS-5,56, tj. „modułowości konstrukcji” karabinek reprezentacyjny można bez trudu „przekształcić” w karabinek standardowy. MSBS-5,56R uzyskał świadectwo rejestracji przemysłowego wzoru wspólnotowego o nr. 002482257-0001.

Dowiedz się więcej
15 Maj 2023

Fabryka Broni na zlocie miłośników broni Pro ARMA w Lublinie

Fabryka Broni Łucznik” – Radom sp. z o.o. gościła na V Ogólnopolskim Zlocie Miłośników Broni Palnej Pro ARMA w Lublinie. Oprócz współcześnie produkowanych konstrukcji Spółka zaprezentowała na swoim stoisku historyczne perełki, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem wśród odwiedzających. Wydarzenie miało miejsce w dniach od 12 do 14 maja br. W halach wystawienniczych Targów Lublin zgromadzili się rekonstruktorzy, instruktorzy survivalu i strzelectwa, wojsko, dystrybutorzy akcesoriów outdoorowych. Nie zabrakło atrakcji dla miłośników broni. Chętni mogli sprawdzić swoje umiejętności na strzelnicy laserowej i ASG. Podczas paneli dyskusyjnych podjęto także kwestie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego kraju. Prawdziwi fani militariów zgromadzili się na stoisku Fabryki Broni. Spółka zaprezentowała w Lublinie produkty z rodziny MSBS GROT w różnej konfiguracji w tym wyborowy GROT 762N czy bezkolbowy (bullpup). Nie zabrakło pistoletów VIS 100 oraz jego cywilnego odpowiednika – VIS 100 M1. Duże wrażenie na gościach stoiska radomskiego „Łucznika”, oprócz współcześnie produkowanej broni, zrobiły historyczne produkty związane z zakładem, a zwłaszcza VIS wz. 35, który spółka w limitowanej edycji wydała na 100-lecie niepodległości Polski. Znawcy broni oglądali prototyp Mini-Beryla czy Beryl Commando, a także zmodernizowaną wersją karabinka AKM – Tantala jak również karabinek wz. 98 Mauser. – Udział Fabryki Broni w wydarzeniach takich jak Pro ARMA w Lublinie to szansa dla nas na zaprezentowanie produktów z portfolio „Łucznika”, ale także ukłon w stronę zwłaszcza miłośników broni, którzy na co dzień nie mają okazji korzystać ze wszystkich produktów wytwarzanych w radomskim zakładzie, choćby tych przeznaczonych na rynek wojskowy. Na naszych stoiskach mogą je obejrzeć, przyjrzeć się detalom, zapytać o interesujące ich szczegóły. Cieszy nas, że odwiedzają nas także osoby nie zawsze związane z branżą strzelecką, ale zaciekawione tym, co produkujemy i tym, co trafia choćby do naszego wojska – mówi Seweryn Figurski, członek zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.

Dowiedz się więcej
04 Maj 2023

Medal 5-lecia WOT dla Zarządu Fabryki Broni

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej przyznało Medal 5-lecia WOT dr. Wojciechowi Arndtowi, prezesowi zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. oraz Sewerynowi Figurskiemu, członkowi zarządu. Odznaczenie jest wyrazem uznania i wdzięczności za dotychczasową współpracę radomskiej Spółki z najmłodszym rodzajem Sił Zbrojnych RP. Zarząd Fabryki Broni odebrał medal w czwartek, 25 kwietnia br. w siedzibie Spółki w Radomiu z rąk płk. Pawła Piątkowskiego, szefa Logistyki Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. Produkty radomskiej Fabryki Broni stanowią podstawowe uzbrojenie indywidualne żołnierzy WOT. Formacja wyposażona jest w karabinki MSBS GROT oraz granatniki podwieszane, a także pistolety VIS 100. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej i żołnierze WOT kilkakrotnie gościli w Fabryce Broni. Zapoznawali się z procesem produkcyjnym karabinka MSBS GROT oraz pistoletu VIS 100. Mieli także okazję brać udział w cyklicznych szkoleniach z obsługi broni oraz konsultacjach dotyczących jej użytkowania z konstruktorami „Łucznika”. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej wraz z Fabryką Broni organizuje także konferencję naukową poświęconą karabinkowi MSBS GROT – GROTowisko oraz towarzyszące jej zawody strzeleckie na strzelnicy w Maryninie zarówno dla żołnierzy WOT, jak i cywilnych pasjonatów strzelectwa. W tym roku wydarzenie odbędzie się w dniach 24-25 czerwca. – Przyznanie Medalu 5-lecia WOT jest dużym wyróżnieniem nie tylko dla zarządu, ale i dla całej Spółki. Stanowi potwierdzenie dobrze układającej się współpracy z Dowództwem Wojsk Oborny Terytorialnej i żołnierzami WOT. Cieszy nas, że użytkownicy produktów z Fabryki Broni nie tylko wykorzystują je, choćby podczas ćwiczeń na poligonie, ale także propagują i poddają rzeczowej ocenie, co nie pozostaje bez znaczenia dla pracy nad dalszym rozwojem naszych konstrukcji – mówi dr Wojciech Arndt, prezes zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp.

Dowiedz się więcej
25 Kwiecień 2023

Kolejne karabinki MSBS GROT dla Straży Granicznej

25 kwietnia br., w trakcie trwania II Międzynarodowych Targów POLSECURE w Kielcach, Fabryka Broni „Łucznik” – Radom i Straż Graniczna podpisały umowę na dostawę 240 karabinków MSBS GROT C16 FB-A2 kal. 5.56×45 mm.

Dowiedz się więcej
21 Kwiecień 2023

Pracodawcy żołnierzy oraz 6MBOT z wizytą studyjną w Fabryce Broni

Jakie są korzyści z zatrudniania żołnierzy WOT? W jaki sposób udoskonalić współpracę na linii: pracodawcy – żołnierze? Te i wiele innych zagadnień poruszonych zostało podczas spotkania Dowódcy 6MBOT z pracodawcami i podmiotami współpracującymi z Brygadą.  

Dowiedz się więcej
03 Kwiecień 2023

Fabryka Broni wspiera najstarszy klub sportowy w Radomiu!

Fabryka Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. przez kolejny sezon będzie wspierała piłkarzy radomskiej „Broni”. Zawodnicy grający w biało-czerwono-niebieskich barwach mogą nie tylko liczyć na doping, ale i wsparcie finansowe. Współpraca z Radomskim Klubem Piłkarskim 1926 „Broń” stało się już tradycją Fabryki Broni. Powstały z inicjatywy pracowników zakładu jeszcze w latach 20. XX w. klub działa do dziś. Obecnie występuje w III lidze.– Fabryka Broni „Łucznik” – Radom na stałe wrosła w krajobraz Radomia i regionu radomskiego, z którymi od dawna jest utożsamiana. Wie, jak ważną misję społeczną ma w związku z tym do zrealizowania i oprócz swojej docelowej działalności, jaką jest produkcja broni, angażuje się w ważne działania podejmowane w środowisku lokalnym. Wspiera między innymi i promuje środowisko sportowe, w tym Radomski Klub Piłkarski 1926 „Broń”, który powstał z inicjatywny pracowników zakładu na początku XX wieku – mówi dr Wojciech Arndt, Prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom.Najstarszy klub w RadomiuRKP 1926 „Broń” Radom – polski klub piłkarski z Radomia, założony 21 marca 1926 r. W 1957 oraz w latach 1979–1989 występował w II lidze (zaplecze ekstraklasy), zaś w 1981 awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. Najwyższym osiągnięciem piłkarzy stało się zajęcie 3. miejsca w II lidze (gr. wschodnia) w sezonie 1979/1980.Historia najstarszego klubu piłkarskiego w Radomiu jest mocno związana z Fabryką Broni. Klub, który w tym roku obchodzi 97-lecie istnienia, powstał z inicjatywy pracowników fabryki. Już w latach 20. i 30. XX wieku, wysiłkiem całej załogi, która opodatkowała się w wysokości 0,5 proc. od zarobków, w Radomiu został zbudowany stadion sportowy.Klub od początku istnienia był wielosekcyjny, ale to piłka nożna cieszyła się największym zainteresowaniem kibiców. „Broń” największe sportowe sukcesy osiągnęła w latach powojennych. W latach 50. klub przez rok występował w II lidze, a pod koniec lat 70. i na początku 80. należał do najlepszych ekip występujących na zapleczu ekstraklasy.W „Broni” swoją karierę piłkarską rozpoczynali przyszli reprezentanci Polski i uczestnicy europejskich pucharów: Tomasz Dziubiński (2 mecze w kadrze narodowej, pierwszy Polak, który zdobył gola w Lidze Mistrzów), Kazimierz Przybyś (dwukrotny reprezentant Polski, uczestnik Mistrzostw Świata w 1986), Rafał Siadaczka (17 spotkań i 2 bramki w reprezentacji kraju, trzykrotny mistrz Polski).„Broń” Radom dziśTrzecioligowa „Broń” występuje w grupie mazowieckiej. Obecnie bierze udział w Forbet Pucharze Polski. Rozegrany 29 marca br., w pierwszej rundzie, mecz wygrała aż 9:0 z Ursusem Warszawa. Życzymy, aby kolejne spotkania kończyły się równie znakomitymi wynikami!„Broń” Radom kojarzona jest obecnie także z Akademią Piłkarską, jedną z najlepszych szkół sportowych na Mazowszu, szczycącą się dobrymi wynikami w szkoleniu dzieci i młodzieży. O ich dobrą formę i umiejętności dbają zaś trenerzy, którzy nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje, aby efektywnie kształcić być może przyszłych zawodników kadry Polski.

Dowiedz się więcej
20 Marzec 2023

Prezydent RP z wizytą w Fabryce Broni „Łucznik” w Radomiu

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda odwiedził w piątek, 17 marca br., Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom. Zwiedził między innymi część produkcyjną zakładu, w której wytwarzane są m.in. nowoczesne karabinki z rodziny Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej znajdujące się na wyposażeniu Wojska Polskiego oraz spotkał się z pracownikami zakładu.

Dowiedz się więcej
08 Marzec 2023

Kobiety tajną bronią „Łucznika”

Mają zalety, które w męskim świecie stawiają je na pierwszym miejscuWspółczesne kobiety nie boją się konkurować z mężczyznami. Wiele z nich pracuje na stanowiskach, które do tej pory zarezerwowane były wyłącznie dla panów. To, że panie doskonale radzą sobie w męskim świecie, udowadniają między innymi: Małgorzata, Anna, Iwona i Barbara z Fabryki Broni „Łucznik” – Radom.Małgorzata Fluder to rekordzista, jeśli chodzi o staż pracy. Na koncie ma 40 lat przepracowane w radomskiej zbrojeniówce. Zaczynała w Zakładach Metalowych.– To prawdziwa weteranka pracy i dusza człowiek. Zawsze uśmiechnięta i pełna energii. „Bezboleśnie” pomaga wdrożyć się nowym pracownikom w powierzone im zadania – chwalą Małgorzatę, mamę dwóch dorosłych córek i babcię Zuzi, koleżanki.Z racji stażu i doświadczenia zna branżę bardzo dobrze. Przez lata obserwowała, jak zmienia się, rozwija i unowocześnia. Pracowała na różnych stanowiskach. Obecnie, podobnie jak Anna Gorzym i Iwona Mazur, realizuje zadania w dziale produkcyjnym fabryki, na oddziale P3. Pracuje tam łącznie siedemdziesięciu pracowników, w tym 16 kobiet. To wciąż mało, chociaż liczba ta sukcesywnie wzrasta.Dokładność, precyzja, cierpliwość…Małgorzata, Anna i Iwona dbają o efekt końcowy, czyli przygotowywanie broni do wysyłki wraz z całym oprzyrządowaniem. Czyszczą ją, konserwują, pakują w specjalnie materiały ochronne, a dodatkowo uzupełniają zamówienia o klipsy, bagnety, magazynki itp. Przez ich ręce przechodzi tysiące karabinków MSBS GROT, pistoletów VIS czy karabinków Beryl, co z pewnością może wzbudzić nutkę zazdrości w wielbicielach broni i strzelectwa.– To, co robimy wciąż budzi emocje wśród naszych znajomych, a zwłaszcza nowo poznanych osób z racji tego, że mamy do czynienia z bronią, a ta u wielu osób nadal wywołuje wypieki na twarzy – mówią z uśmiechem panie.Jak im się pracuje we wciąż jeszcze kojarzonym z mężczyznami świecie?– Bardzo dobrze – przyznaje Anna Gorzym, pracująca w Fabryce Broni od 5 lat, prywatnie mama dwóch córek – studentki i uczennicy. – Jesteśmy doceniane, bo mamy dużo zalet, które w tym, co robimy są niezbędne: dokładność, precyzja, cierpliwość.– Zwracamy uwagę na detale. Dobrze planujemy swoje zadania, żeby wyrobić się w czasie i wykonać je jak najlepiej – dodaje Iwona Mazur, najmłodsza stażem, bo dwuletnim, pracownica radomskiej fabryki, prywatnie mama dwóch synów w wieku 18 i 12 lat.Zdolności manualneCechy, o których wspominają Anna i Iwona bez wątpienia ma też Barbara Kobyłecka, mama dwójki dorosłych dzieci – córki i syna, zatrudniona na stanowisku ślusarz w dziale produkcyjnym fabryki, na oddziale P1. Jest tam jedną z dwunastu kobiet na 170 pracowników. Do załogi „Łucznika” dołączyła 4 lata temu. Zajmuje się gratowaniem elementów do broni, czyli usuwaniem ostrych krawędzi na detalach: obsadach lufy, łożach, szkieletach czy zamkach, które trafiają do niej po obróbce maszynami CNC.– Moja praca wymaga zdolności manualnych, cierpliwości, dokładności, a więc cech, które z reguły przypisuje się kobietom – mówi z uśmiechem Barbara. – Pracuję z detalami do wszystkich rodzajów broni produkowanych w fabryce.– Z racji tego, że pracujemy w zakładzie zbrojeniowym, nasza praca wydaje się dla wielu wyjątkowa. Bez wątpienia taka jest – mówi Anna. – Zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest każdy etap produkcji. Cieszy nas, że jesteśmy jego częścią.Zaproszenie dla kobietMałgorzata, Anna, Iwona i Barbara zasilają kobiecą załogę części produkcyjnej Fabryki Broni. Łącznie w całym zakładzie zatrudnionych jest 84 panie na 514 pracowników. Spora część żeńskiej załogi pracuje w części biurowej w działach: kadr, księgowości, finansów, logistyki, handlu, HR, marketingu, zarządzania projektami, pełniąc w nich także role kierownicze. Kobiety stanowią trzon Biura Zarządu. Pracują także na stanowiskach konstruktorów i technologów, z powadzeniem wdrażając swoje pomysły do broni produkowanej w radomskim zakładzie.– Cieszy nas, że panie co raz chętniej dołączają do naszego zespołu. Zapraszamy, aby odpowiadały na oferty pracy Fabryki Broni. Są zawsze mile widziane, zwłaszcza na stanowiskach, na których mogą w pełni być wykorzystane ich umiejętności – mówi dr Wojciech Arndt, prezes Zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.A po pracy…Małgorzacie, Annie, Iwonie i Barbarze praca w radomskim zakładzie daje wiele satysfakcji, a co daje im satysfakcję w życiu prywatnym?– Przede wszystkim rodzina, ale także nasze drobne przyjemności – mówią i wyliczają: nordic walking, jazda na rowerze, praca w ogrodzie, książki, filmy, wypady na wycieczkiz rodziną.– To jednak trochę odległe zainteresowania od tego, co robimy na co dzień… – dodają żartem.

Dowiedz się więcej
08 Marzec 2023

Oświadczenie Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. w związku z publikacją portalu Onet.pl

W nawiązaniu do publikacji Onet.pl z dnia 8 marca 2023 r. „Miażdżący raport polskich specjalsów o karabinku Grot po szkoleniu (…)” Fabryka Broni „Łucznik”-Radom sp. z o.o. przekazuje następujące stanowisko:Fabryce Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. nie jest znana treść notatki adresowanej do DKWS, o której mowa w artykule. Spółka nie może więc potwierdzić, czy opisywane w artykule szkolenie rzeczywiście miało miejsce, jaki był jego cel, przebieg i przedmiot. Przy założeniu, że opisywane w artykule okoliczności polegają na prawdzie, Fabryka Broni zwraca uwagę, że opisane w niej problemy dotyczą kwestii stricte obsługowych związanych z przeglądami wynikającymi z instrukcji obsługi broni, w trakcie których wszystkie opisywane w publikacji kwestie winny być korygowane.Artykuł zawiera zaskakującą sugestię, że uczestnicy biorący udział w szkoleniu rzekomo nie dokonali choćby wstępnego przeglądu broni przed strzelaniem i nie usunęli widocznych niesprawności, w tym: uszkodzonej iglicy (profesjonalista na sprawdzenie tego elementu potrzebuje ok. 10 sekund), brakujących elementów składowych broni czy też nie dokonali korekty mocowań celowników. Żadna z tych okoliczności nie mogła być efektem samego szkolenia.W ocenie Spółki artykuł, oparty na anonimowych wypowiedziach osób, które przedstawiane są jako żołnierze Sił Specjalnych Wojska Polskiego, nie może być traktowany jako rzetelny materiał. Jest on daleki od wiarygodności. Poza tym Spółka podaje w wątpliwość prawdziwość cytowanych wypowiedzi. Z uwagi na charakter służby pełnionej przez wymienionych w artykule żołnierzy, ich kulisy pracy i działań nie mogą być komentowane także przez samych zainteresowanych, co potwierdza stanowisko rzecznika DKWS. Fabryka Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. podkreśla, że Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych nie potwierdziło istnienia notatki, o której mowa jest w publikacji Onetu, rzekomo stworzonej przez żołnierzy Wojsk Specjalnych.Spółka jednoznacznie wskazuje, że nie przekazywała broni na szkolenia,o których mowa we wspomnianej publikacji.Odnosząc się do kwestionowanych w artykule wymagań operacyjnych broni (m.in. wymagania poziomu celności czy wymagania dla modułowej konstrukcji) są to okoliczności wynikające bezpośrednio z założeń technicznych do projektowania, przedstawionych przez MON. W przypadku celności w praktyce osiągnięto przy tym znacznie lepsze parametry, niż pierwotnie zakładane w przekazanych Spółce założeniach. Mimo, iż broń użytkowana jest w Siłach Zbrojnych RP od ponad 5 lat, w ilości ponad 70 000 egzemplarzy, Spółka nie otrzymała od MON jakichkolwiek sygnałów wskazujących, że pierwotnie przyjęte założenia wymagają modyfikacji lub wprowadzenia jakichkolwiek zmian co do parametrów operacyjnych lub konstrukcyjnych broni. Spółka nie otrzymała także (czy to od polskiego MON czy od jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy) żadnych informacji o jakichkolwiek problemach związanychz użytkowaniem karabinków GROT.Mimo, że w artykule przywołano okoliczność istnienia wielu pozytywnych opinii o broni ze strony różnego rodzaju użytkowników (w tym ukraińskich), znaczenie tych publikacji zostało w treści tego materiału całkowicie umniejszone (i nie zostały one choćby w części zaprezentowane), natomiast jako wiążące przywołano jedynie nieprzychylne opinie dwóch żołnierzy ukraińskich, o których pisze autor. Obiektywizm prezentowanych w materiale ocen został tym samym całkowicie zaburzony, wyłącznie w celu prezentacjiz góry przyjętej przez autorów tezy. Stoi to w sprzeczności z obowiązkiem dziennikarskim polegającym na dochowaniu rzetelności i należytej staranności, do czego obliguje prawo prasowe.Spółka zaznacza, że dotychczasowe artykuły odnoszące się do karabinków GROT, które dostarczono do polskiego wojska, opublikowane na portalu Onet.pl, nie potwierdziły stanu faktycznego. Bezpodstawne oskarżenia znalazły swój finał na wokandzie. Obecnie przed Sądem Okręgowym w Radomiu toczą się dwa procesy w tej sprawie, m.in. przeciwko autorom przedmiotowej publikacji.

Dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej

Brak wyników

Spróbuj wpisać inna fraze wyszukiwania.